14.00 JAH - Team One

Tym razem czas wygrać z Team One. Taktyke proponuje taką jaką zagraliźmy w Piekarach. $ioło ,Dżi i P. Błaszczyk muszą najpierw ją z ławki chyba zobaczyć Smile

Ponieważ Miron nas oszukał nie możemy liczyć na baraże z niższego miejsca niż 6 więc ten jak i pozostałe mecze trzeba wygrać.

Ponadto coś słyszałem że zarząd za słabą gre będzie rozdawał ostrzeżenia więc lepiej sie starać . $ioło ty musisz zagrać lepiej niź równo Smile

Ja będę.

Kto wygra mecz???

Dołączył: 14 Mar 2006

Taktyka: 2 z tyłu. Podania do tyłu. Obrona. Rozgrywanie z tyłu. A do ataku TYLKO jak jest okazja a nie jak do tej pory. Pragnę zauważyć, że w Piekarach zasadniczo nie dochodziło do kontr a z reguły to z kontry zawsze dostajemy najwiecej bram.

I jeszcze jedno. Jeżeli przegramy mecz z Team 1 to nic takiego się nie stanie... tym bardziej, że nawet jak będzie dobra gra to i tak nas dojada kondycyjnie w końcówce.

Dołączył: 14 Mar 2006

JAH

Bede

będe

bronimy całym teamem, Częstochowa...

na szpicy jeno Paździoch, ewentulanie P. Błaszczyk próbują coś ukuć z kontry

Dołączył: 14 Mar 2006

Ja tez bede.
To ja do taktyki tez cos dozuce.:0

Mr g kryje indywidualnie najlepszego zawodnika teamu1

bede...

Dołączył: 17 Mar 2006

El Capitan Wysłany: Czw 14:24, 08 Lut 2007

Ja tez bede.
To ja do taktyki tez cos dozuce.:0

Mr g kryje indywidualnie najlepszego zawodnika teamu1

najlepszych tam jest killku Razz

zarowno w napadzie jak i w obronie. pokaze przed meczem kto i co gra:) yo!

taktyka bronimy całyą drużyną nie wydaje mi sie najlepsza. Już tak graliśmy jeszcze za czasów Pacyny i nie było najlepiej. W końcu jakiś błąd i strzelą nam brame a co bedziemy robili jak strzelą na 1 ; 0 też bedziemy sie bronili całą drużyną to nie ma sensu. I wątpie czy jeden na szpicy coś podziała sam . Jak dla mnie trzeba zagrać tak jak wszyscy mówią do tyłu rozciągać gre i niech biegają kilka podań a potem nagle jeden zryw przyspieszenie gry i akcja sam na sam i tyle. I B unia nie oczekuj że wierni kibice Barcy będą grać obrone Czstochowy my tak nie gramy Smile

ja myśle że powinniśmy się jednak zająć indywidualnie przynajmniej dwoma panami z T1... a ich obrona ma wady... wiem bo z nimi kopałem... jednak ich największą wadą zazwyczaj jest to, że na mało ważne mecze się nie spinają i nie przychodzą w komplecie, przez co mają kłopoty... no ale na to liczyć nie możemy...

Kapitanie! Co z tym magicznie bajecznym bramkarzem którego zapowiadałeś? Skołujcie kogoś pożądnego bo nie wiem co z Tadziem... Pozdro!

Dołączył: 24 Mar 2006

Orek

Graliscie tak za czasów Pacyny i ta I runda rok temu w IV lidze to były najlepsze mecze JAHa jakie pamietam a i w tabeli byliscie wysoko , i potrafiliscie z S4 zagrac wyrachowanie ale mecz wygrac, na ten przykład.

Żeby grac tak jak sobie marzycie to chyba najpierw trzeba nauczyc bronic i grac z kontry a z czasem rozwijac finezje w ataku, takie moje zdanie.

Dołączył: 14 Mar 2006

Musimy wygrac walke o srodek pola.

Tysiace podan w szerz boiska az ich uspimy i wtedy zaatakujemy prostopadlym podaniem.

Ja moge indywidualnie przykryc jednego, mrg drugiego a reszta broni strefa i nikt nie odpuszcza i nikt nie zostaje sam z przodu.

Jak pojdzie kontra to zapierdalamy

Przed meczem sie PO CICHU koncentrujemy i rozciagamy Wink

Dołączył: 14 Mar 2006

Wszystko ok ale ten twoj ostatni pkt to chyba nie przejdzie...

Dołączył: 17 Mar 2006

bramkarza z prawdziwego zdarzenia musimy miec a nie pacyny.

HAHA - MIRON OPTUJE ZA MOJĄ TAKTYKĄ! SAM MIRON! WY MARNE GADZINY! NA POHYBEL!

załatwcie Wojtka - wtedy jest szansa....

Dołączył: 14 Mar 2006

No ja nie zalatwie bramkarza bo pojechal na narty :/
Blaszczu zapytaj Wojtka.